Arsenal też wygrywa

Nasz kolejny rywal Arsenal Londyn wygrywa spotkanie Ligowe z Reading i tym samym przerywa serię 3 porażek z rzędu [z PSV, z Chelsea i Blackburn].Londyńczycy mecz zaczęli bardzo dobrze, już 15 minucie meczu osiągnęli prawie 80% posiadania piłki jednak sytuacje bramkowe nie zmieniały się.Pierwsza bramka padła dopiero w II połowie kiedy to sędzia przyznał Arsenalowi rzut karny, Gilberto świetnie go wykorzystał.Dokładnie 11 minut później Arsenal zdobył kolejnego gola, Fabregas podał piłkę do Baptisty a ten bez problemu trafił do bramki.Mimo ciągłych ataków piłkarzy Arsenalu nie potrafili zdobyć bramki a właściwie potrafili bo 87 minucie spotkania Cesc Fabregas trafił do własnej bramki i tym samym zdobył bramkę samobójczą.
Marcellis w kadrze, z konieczności Jak informuje oficjalna strona PSV Eindhoven w drużynie zabraknie dwóch podstawowych zawodników: Jana Kromkampa oraz Manuela da Coste, na środowy mecz przeciwko Arsenalowi Londyn został powołany 18-letni obrońca – Dirk Marcellis.Jan Kromkamp kontuzjowany podczas ostatniego meczu ligowego z RKC Waalwijk nie jest gotowy na grę przeciwko Arsenalowi w środowy wieczór, piłkarz mógłby grać lecz trenerzy nie chcą ryzykować głębszego urazu.Portugalczyk – Manuel da Costa nabawił się choroby 24 Lutego, jednak nie wyleczył jej do dziś.Ronald Koeman był zmuszony powołać do drużyny obrońce – Marcellisa gdyż nieobecnymi piłkarzami na pewno będą Reiziger,Kluivert,Kromkamp i Da Costa.źródło: PSV.nl 1173123261 9 marcelis.png
850 mecz dla Cocu 36-letni kapitan PSV Eindhoven – Philip Cocu chce dziś zaliczyć swój kolejny mecz, spotkanie w jego wielkiej karierze będzie miało numer 850. Te wszystkie mecze są to gry podczas występów w AZ Alkmaar, Vitesse Arnhem, FC Barcelonie, drużynie Narodowej i oczywiście w PSV Eindhoven.Pomocnik mistrzów Holandii swoją profesjonalną karierę rozpoczął w AZ, w Alkmaar zagrał 53 spotkań a następnie przeniósł się do Vitesse gdzie rozegrał 154 meczy.W Barcelonie piłkarz zagrał 291 to o 41 razy więcej niż do dziś w PSV (250 gry); zawodnik miał przyjemność 101 razy reprezentować kadrę Holandii.
Relacja LIVE Dzisiejszego dnia PSV Eindhoven rozgrywa wyjazdowe spotkanie z Arsenalem. Mecz ten odbywa się w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów, z tej okazji na naszej stronie od godziny 20.45 będzie prowadzona relacja LIVE z tego meczu.
PSV gra dalej !!! Arsenal 1-1 PSV Remisem 1:1 zakończył się mecz pomiędzy Arsenalem Londyn, a PSV Eindhoven. W pierwszym meczu było 1:0 dla PSV i to oni przechodzą do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Chociaż pierwsi gola strzelili gospodarze, a konkretniej piłkę do własnej siatki wbił Alex, to ten sam zawodnik odrobił straty wyskakując najwyżej do dośrodkowania i pokonując Jensa Lehmanna. [b]Arsenal: Jens Lehmann – Gael Clichy (85 min. – Theo Walcott), William Gallas, Gilberto, Kolo Toure – Freddie Ljungberg (76 min. – Abou Diaby), Denilson, Cesc Fabregas, Alexander Hleb – Julio Baptista (66 min. – Thierry Henry), Emmanuel AdebayorPSV Eindhoven: Gomes – Sun Xiang, Carlos Salcido, Alex, Csaba Feher – Phillip Cocu, Timmy Simons, Jason Culina – Jefferson Farfan (89 min. – Eric Addo), Edison Mendez (90 min. – Mika Vayrynen) – Arouna Kone (41 min. – Ibrahim Afellay)[/b] 1173315568 17 alex444.png
Alex w jedenastce najlepszych Nasz środkowy obrońca Alex, który był bohaterem wczorajszego meczu Arsenal v PSV został włączony do jedenastki Ligi Mistrzów. Ten skład został wybrany po rundzie 1/8 finałów. Alex wczoraj zdobył dwie bramki samobójczą, oraz tą na 1-1 i dał PSV awans do dalszej fazy rozgrywek. W składzie znalazł się także polski bramkarz Artur Boruc z Celticu, lecz niestety on już żegna się z Champions League. W 11 zabrakło graczy tak wielkich klubów jak Real Madryt czy FC Barcelona, obydwa te kluby zawiodły swoich kibiców i już odpadły z Ligi Mistrzów.Jedenastka tygodnia LM:
Koeman o meczu Na pomeczowej konferencji prasowej trener PSV Ronald Koeman był bardzo dumny ze swojej drużyny. „Jesteśmy nieprawdobodobnie szczęśliwi. To niesamowity wynik i naprawde możemy być z siebie dumni. Mocno wierzyliśmy, że jesteśmy w stanie awansować i dziś ta sztuka nam się udała.Jestem dumny, że mogę prowadzić zespół, który zowu pokazał, że ciężką pracą można osiągać dobre wyniki w Europie. Kolejny raz zagraliśmy w sposób bardzo zorganizowany”. Koeman pochwalił swój zespół za to, że nie poddał się po stracie bramki, ale dążył do strzelenia gola. PSV jest już trzecią drużyną którą Koeman doprowadził do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz