Cenne trzy punkty Oranje

Stadion Philipsa w Eindhoven okazał się już po raz jedenasty szczęśliwym dla reprezentacji Holandii, która od 1971 roku wygrała wszystkie oficjalne mecze międzypaństwowe rozgrywane na tym obiekcie. środowe zwycięstwo nad Słowenią ekipa Oranje odniosła dzięki bramkom Wesleya Sneijdera i Klaas Jana Huntelaara. Napastnik PSV Danny Koevermans całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.Holendrzy mieli w składzie rozsądnie atakujących graczy i szybko za swą pomysłowość zostali nagrodzeni. Gospodarze bowiem już po 15 minutach objęli zasłużone prowadzenie. Sneijder przejął piłkę po tym, jak obrońcy Słowenii nie zrozumieli się, okiwał bramkarza Samira Hajdanovicia i strzelił pierwszego gola dla Oranje w tym meczu. Holendrzy byli bliscy podwyższenia rezultatu jeszcze w 1. połowie, ale Sneijder trafił tym razem w słupek. Marco van Basten nie był zadowolny, ponieważ kontuzji doznał Rafael van der Vaart i w drugiej odsłonie meczu już się a boisku nie pojawił. Zawodnik HSV został zastąpiony przez Arjena Robbena, dlatego też Clarence Seedorf musiał przejść na prawą stronę pomocy.Po przerwie gospodarze wciąż tracili piłkę i nie stworzyli żadnego zagrożenia pod bramką rywali. Sytuacja stała się jeszcze gorsza, gdy plac gry musiał opuścić, również z powodu kontuzji, Robin van Persie. Van Basten wpuścił więc na murawę, ku wielkiemu niezadowoleniu 35 000 kibiców, byłego zawodnika PSV Andre Ooijera jako kolejnego obrońcę. Kolejna zmiana także została wymuszona kontuzją. ścięgno w udzie naderwał bowiem Robben. Jego miejsce zajął Ryan Babel. Koevermans już wiedział, że w tym meczu nie zagra. 2 minuty przed końcem, gdy już wielu fanów opuściło stadion Babel świetnie podał Huntelaarowi, który wykończył akcję w najłatwiejszy z możliwych sposobów; 2-0. Dzięki tej wygranej Holendrzy zrobili wielki krok w stronę awansu do EURO 2008. Bułgaria straciła bowiem cenne punkty po tym jak zaledwie zremisowała 1-1 z Albanią. Rumunia łatwym zwycięstwem 2-0 nad Luksemburgiem już zapewniła sobie miejsce w ME. Zespół Marco van Bastena musi tylko uzyskać trzy punkty, by móc cieszyć się z awansu. Kolejnym i ostatnim zarazem przeciwnikiem Oranje będzie drużyna narodowa Luksemburga, którą Holendrzy z pewnością odpowiednio „ugoszczą” w Rotterdamie.
PSV 3 – 1 Venlo Danny Koevermans zdobył dwa gole dla PSV w łatwo wygranym sobotnim meczu przeciwko VVV-Venlo i powiększył swój dorobek bramkowy do 6 trafień. Obie bramki zdobył w drugiej połowie spotkania.PSV grało w średnim stylu, ale zdobyło bez problemu 3 punkty, głównie dzięki indywidualnym umiejętnościom technicznym niektórych graczy. Drużynie Ronalda Koemana trudno było nawet zagrozić bramce, ale Boeren dokonało wielu znaczących posunięć.Koevermans strzelił dwa gole, co już by wystarczyło, do pokonania beniaminka. Goście, którzy pozostali na dnie tabeli również mieli momenty, w których mogli kilkakrotnie zagrozić Gomesowi. PSV po zwycięstwie wylądowało na 2. miejscu w tabeli, oczko niżej za Feyenoordem, który skromnie (1-0) wygrał w derbach Rotterdamu z Excelsiorem. Klub z Eindhoven wyprzedza natomiast o dwa punkty Ajax, który bezbramkowo zremisował u siebie z NEC.Dirk Marcellis rozegrał fantastyczne spotkanie na Philips Stadium Młody obrońca, któremu przyszło grać przeciwko klubowi, w którym zaczynał swą piłkarską karierę jako junior, bardzo szybko przezwyciężył tremę i to dzięki jego zagraniu PSV zdobyło pierwszą bramkę. Posłał on świetną, daleką piłkę do Bakkala, który wspaniale przelobował bramkarza Danny’ego Wintjensa; 1-0. Goście, którzy nie zgodzili się na rozgromienie przez mistrzów, stawiali twardy opór i niewiele brakowało im do wyrównania. Carlosowi Salcido nie udało się wprawdzie przejąć długiego podania, ale Rachid Ofrany posłał futbolówkę obok bramki. PSV konstruowało ataki z wykorzystaniem wysuniętych Danny’ego Koevermansowa i Danko Lazovicia, których obsługiwali Kenneth Perez i Otman Bakkal. Ekipa z Venlo skupiła się na defensywie, gdy Nordin Amrabat dostał żółtą kartkę za złośliwy faul w ataku na Salcido. PSV zaczęło rozgrywać akcję cierpliwie, powoli i goście zdążyli się wycofać. Koevermans miał świetną okazję na podwyższenie wyniku, ale zamiast samemu wykończyć akcję, szukał któregoś z partnerów i starania spełzły na niczym. Inaczej zachował się Amrabat, który znalazłszy się przed Gomesem zdecydował się na strzał, ale piłka poszybowała daleko od bramki.PSV olśniewająco zaczęło II połowę, gdy Lazovic precyzyjnie podał do Koevermansa, który strzałem głową z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce; 2-0. To był jedyny porywający moment w pierwszych dwudziestu minutach po przerwie, bo PSV nie było zdolne do stworzenia kolejnych podbramkowych okazji. Koeman wpuścił na boisko młodego Fagnera, który zastąpił Pereza, a miejsce Lazovicia w ataku zajął Farfan. Fani gospodarzy przeżyli chwile grozy, po tym jak Gomes został uderzony w kolano przez Amrabata, ale na szczęście bramkarz PSV przezwyciężył ból i mógł kontynuować grę.Wkrótce Venlo zdobyło gola, gdy rezerwowy Samir El Gaaouiri trafił z rzutu wolnego. Po 10 minutach Boeren znów uzyskało dwubramkową przewagę. Farfan posłał piłkę do Koevermansa, który strzałem głową na długi słupek ustalił wynik meczu na 3-1. To już szóste trafienie Danny’ego w Eredivisie w tym sezonie. Ostatnią zmianą przeprowadzoną przez Koemana było wpuszczenie na boisko Tommiego van der Leegte. Selekcjoner dał odpocząć Aissatiemu. PSV teraz całkowicie skupi się na wtorkowym meczu LM przeciwko Fenerbahce.Bramki: 24’ Bakkal 1-0; 51’ Koevermans 2-0; 66’ El Gaaouiri 2-1; 77 Koevermans 3-1.Kartki: Salcido (PSV); Amrabat i Reekers (Venlo).Składy: PSV: Gomes – Salcido, Kromkamp, Zonneveld, Marcelis – Simons, Aissati, Bakkal – Perez, Lazovic, KoevermansVenlo: Wintjens – Verdellen, Fleuren, Blondelle, Reekers – Kahya, Mampuya, Leemans – Soltani, Ofrany, Amrabat

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz