Kolejne zwycięstwo Oranje!

Reprezentacja Holandii pewnie pokonała Ukrainę 3-0 po golach Dirka Kuijt’a, Klaasa Jana Huntelaara oraz Ryana Babela. Mecz został rozegrany na stadionie De Kuip w Rotterdamie, z którego zwykle korzysta tamtejszy Feyenoord.Mecz od początku toczył po myśli piłkarzy z Kraju Tulipanów. Walka skończyła się praktycznie w 38 minucie, gdy Holandia zdobyła drugą bramkę i zapewniła korzystny wynik. Od tego czasu Marco van Basten zarządził defensywną grę i Oranje zaczęli rzadziej atakować bramkę Ukrainy. W meczu zagrał od pierwszej minuty jeden piłkarz PSV oraz dwóch byłych Boeren. Chodzi tu o Ibrahima Afellay’a oraz dwóch graczy z Premieship, odpowiednio Blackburn i Aston Villa – Andre Ooijer oraz Wilfred Bouma.Ibrahim Afellay został w 61 minucie zmieniony przez piłkarza Liverpool’u, pochodzącego w połowie z Wysp Zielonego Przylądka. Mowa tu o Ryanie Babelu. Chwilę po zmianie lewy napastnik podwyższył prowadzenie Holendrów na 3-0.Były obrońca Rood-Witten, Andre Ooijer został zmieniony przez Jorisa Mathijsena w 73 minucie.Taki rezultat pozwala optymistycznie myśleć o EURO 2008. Holandia została ulokowana w tak zwanej „grupie śmierci” wraz z Francją, Włochami oraz Rumunią.
Felieton: Rood-Witten w Lidze Mistrzów 08/09 Jakość gry PSV w następnym sezonie w dużej mierze zależy od tego, jak będzie mijał czas okna transferowego. Wszyscy pamiętamy bardzo dobre wyniki Boeren w LM 04/05, kiedy to dotarli oni do półfinału, ulegając dopiero wielkiemu AC Milan. Czy w następnym sezonie będzie podobnie…?Przypuszczając, iż wbrew wszystkim prasowym doniesieniom z drużyny w sezonie nie odejdą znaczące postacie klubu, PSV Eindhoven może wypaść dość dobrze w nadchodzącej edycji UEFA Champions League. Niestety prawda może okazać się inna. Z klubu odejdzie najprawdopodobniej Heurelho Gomes, który pokłócił się z Janem Rekerem oraz wyjechał do ojczyzny i nie uzgodnił przedłużenia urlopu z pracodawcą. Media szukają już pracodawcy dla prawego napastnika Jeffersona Farfana, jednakże nic konkretnego w tej sprawie nie ustalono. Przez chwile mówiło się też o odejściu młodej gwiazdy holenderskiej piłki, Ibrahima Afellay’a do FC Barcelona, jednakże na pogłoskach się skończyło.PSV jest specyficznym zespołem, który szlifuje młode talenty i sprzedaje je do najlepszych lig świata. Ale taka polityka kadrowa może doprowadzić, iż w następnym sezonie drużyna nie będzie już tak mocna i będzie się składać z utalentowanych, ale jeszcze nie rozwiniętych graczy. To oznacza, że następny sezon może już nie być taki usłany różami jak cztery poprzednie. Przez ten czas w klubie wyszkoliło się kilka gwiazd, które odeszły lub odejdą w to lato do mocniejszych klubów.Tak więc należy liczyć na to, iż Huub Stevens tak poukłada tak zespół, aby mógł on skutecznie grać pomimo słabości i braku doświadczenia niektórych zawodników. W takim przypadku należy ustawić odpowiednią taktykę, poprawić atmosferę w drużynie (jest ona dobra, ale zawsze może być lepiej) oraz poprawić psychikę piłkarzy tak aby nie bali się oni porażki. Ale zostawmy to trenerowi, który zna się na rzeczy, jakim jest Huub Stevens.
PSV w 2. koszyku Znany jest przydział poszczególnych drużyn do koszyków rozgrywek LM sezonu 2008/09. 32 najlepsze zespoły zostały przyporządkowane w oparciu o zestawienie IFFHS. Jednak nie wszystkie są pewne gry w Champions League. Dlatego też ostateczny kształt koszyków może się nieco różnić. PSV znalazło się w koszyku nr 2, co oznacza, że na 100% nie trafimy w fazie grupowej na takie teamy jak Bayern Monachium, Villarreal, AS Roma, FC Porto, Werder Brema, Sporting CP Lizbona oraz Schalke 04 (jeśli przebrnie przez 3. Rundę eliminacyjną).
Felieton: Jak minął ubiegły sezon? Ubiegły sezon dla Boeren był dość udany, jednak bywały lepsze. W ostatnim czasie był to sezon 2004/2005. PSV dotarło do półfinału Ligi Mistrzów oraz wywalczyło dublet. Jaki był ten sezon? Przemyślmy to…Jeśli chodzi o ligę, to dłuższy czas PSV prowadziło w tabeli i wszystko wskazywało na czwarty z rzędu tytuł mistrzowski. Tak też się stało. Ale trzeba przyznać, że w listopadzie 2007 drużyna była w sporym kryzysie. Od zespołu odszedł Ronald Koeman, w czasie kariery piłkarskiej najbardziej bramkostrzelny defensor świata. Wtedy w drużynie panował chaos. Posadę, do końca roku podjął I asystent Koemana, Jan Wauters. Na początku rządzenia Wautersa team grał tragicznie, jednak potem piłkarze przekonali się do jego umiejętności i zaczęli wygrywać. Jednak ostatni mecz Wautersa jako pierwszego trenera zakończył się porażką z FC Groningen 2-1. Od stycznia Rood-Witten trenował Sef Vergossen, niezbyt znany trener. Jednak jak się okazało potrafił doprowadzić ich do mistrzostwa.Puchar Holandii został pechowo zakończony przez PSV. Klub został wyrzucony z rozgrywek walkowerem. Chodziło o Manuela da Costę, który był nieuprawniony do gry w meczu, a mimo to wyszedł na murawę i grał. Drużyna wygrała ten mecz, ale o Pucharze i tak musiała zapomnieć.Europejskie puchary w tym roku nie należały do Holendrów. W Lidze Mistrzów PSV odpadło z trzeciego miejsca, tym samym gwarantując sobie miejsce w Pucharze UEFA. Tam w 1/16 finału pokonali Helsinborg IF, następnie wygrali w 1/8 finału z Tottenham Hotspurs w rzutach karnych. Ich droga zakończyła się w półfinałach, gdzie ulegli Fiorentinie, a katem PSV okazał się Mutu, który strzelił wszystkie trzy bramki w dwumeczu dla Włochów. Jedynego gola zdobył Danny Koevermans.Czy ubiegły sezon mógł się potoczyć lepiej? Tak. Gdyby nie błędy organizacyjne, PSV mogło by powalczyć o Puchar Holandii, który ostatecznie dotarł w ręce Feyenoordu Rotterdam. W Lidze Mistrzów, nie oszukując się, z takim składem szanse są niewielkie. Była zaś nadzieja na zdobycie Pucharu UEFA. Helsinborg to „małe piwo”, ale pokonanie wyżej ocenianego Tottenhamu i bramkowy remis wyjazdowy z AC Fiorentina dał Boeren nadzieje na całkiem przyzwoity wynik. Marzenia jednak rozwiał Adrian Mutu w drugim meczu, strzelając dwie bramki…Tak więc, ubiegły sezon można zaliczyć do dobrych. Jednak należy do zadań nowego trenera, Huuba Stevensa przemyśleć, co można zmienić i poprawić aby najbliższe lata były jeszcze lepsze.Opracował: Maniak

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz