Konferencja przedmeczowa Trener PSV

Ronald Koeman mówił rzeczowo na konferencji prasowej, która poprzedzała ostatni trening przed spotkaniem na stadionie im. Giuseppe Meazzy. „Szczerze wierzę, że mamy dużą szansę, chociaż zdajemy sobie sprawę, że to będzie trudne wyzwanie”, mówi Koeman o spotkaniu Inter – PSV.PSV gra z Interem dzisiejszego wieczoru na stadionie Giuseppe Meazza w 2. kolejce fazy grupowej LM. „Trudno przewidzieć wynik końcowy; w tych dniach otrzymacie wiele zadziwiających rezultatów. Jest oczywista różnica pomiędzy tymi dwoma drużynami. Musicie tylko porównać bogactwa tych klubów i zauważyć, co wynika z rozporządzeń Interu, ile znaczą dla nich finanse.Ale w ostatnich kilku sezonach niektóre kluby, włącznie z PSV udowodniły, że tworzenie inteligentnych planów meczowych i budowanie drużyny pełnej pewności siebie rekompensuje brak wielkiego bogactwa. Uczciwie trzeba przyznać, że mamy wreszcie szansę”, mówi Koeman w Mediolanie. „Wszyscy także dobrze wiemy, że mamy przed sobą trudne zadanie. Ale to na Interze będzie ciążyła presja: oni desperacko będą szukali trzech punktów po tym, jak odnieśli porażkę w meczu 1. kolejki z Fenerbahce na wyjeździe. Musimy tylko zachować opanowanie i wyłącznie wtedy będziemy mieli szanse na uzyskanie sprawiedliwego rezultatu, jeśli osiągniemy sukces w okresach posiadania piłki. Byliśmy zmuszeni do zrobienia kilku zmian latem stworzyć inną drużynę od tej z zeszłego sezonu. Niektórzy z naszych zawodników nie przywykli do grania wielkich spotkań na tym poziomie, ale zyskają doświadczenie tylko wtedy, gdy będą grać w LM. W zeszłym roku odnieśliśmy sukces i sądzimy, że pozostaniemy z szansą w tej kampanii. Mamy podobny styl gry, co Inter. Oni mają problemy z kontuzjami i zawieszeniami, ale dysponują również ogromną kadrą i indywidualne umiejętności, co może uczynić różnicę. Kenneth Perez również towarzyszył przy tej konferencji. Jednak nie odkrył kart, gdy spytano go, czy myśli, że Inter wystawi uszczuplony skład.„Oni mają tak wielu dobrych graczy. Nawet, jeśli są nękani kontuzjami, potrafią wyselekcjonować jedenastkę świetnych zawodników.”
Skład na Mecz 11:Gomes, Kromkamp, Addo, Salcido, Alcides, Simons, Méndez, Culina, Perez, Lazovic, Farfán.
Wygrana ‚czerwonego’ Interu.. Inter Mediolan wygrał na własnym stadionie 2-0 z PSV Eindhoven, wczorajszego dnia podopieczni Ronalda Koemana byli w katastrofalnej formie, błędy piłkarzy PSV wykorzystali mistrzowie Włoch.Pierwsza bramka padła po ofensywnym wejściu PSV Eindhoven, Kenneth Perez po podaniu Edisona Mendeza próbował pokonać idealnie spisującego się tego dnia Julio Cesara jednak szanse w kontrataku znalazł Ibrahimovic i został ‚głupio’ sfaulowany przez Jana Kromkampa w polu karnym, sędzia bez wahania gwiznął ’11’.W kolejnej akcji szansa dla PSV, jednak Danko Lazović nie potrafił trafić do bramki z 5 metrów !W odpowiedzi zaatakował Inter w polu karne Gomesa centrował Luis Figo jego podanie doszło do główki Ibrahimovica a ten uderzył tak by bramkarz ‚The Boeren’ nie wybił piłki i mieliśmy 2-0.W 65. minucie czerwoną kartką został ukarany Christian Chivu. Po tym zdarzeniu przewaga gości wzrosła – Inter został praktycznie zamknięty na własnej połowie. Włosi przetrzymali napór piłkarzy PSV i ostatecznie wygrali mecz 2:0. Po meczu czerwoną kartką został ukarany David Suazo, który uderzył z łokcia gracza PSV – Salcido.
Perez znów w kadrze Danii Kenneth Perez, napastnik PSV Eindhoven, kolejny raz otrzymał powołanie do narodowej drużyny Danii. Zawodnik stoi przed szansą występu w meczach eliminacji ME 2008 przeciwko Hiszpanii i Łotwie (13. i 17. października). Gracz po raz ostatni zagrał w kadrze ponad rok temu, gdyż stwierdził, że całą uwagę pragnie skupić na karierze klubowej (wtedy jeszcze w Ajaxie).
„Jeżeli strzelilibyśmy bramkę…” PSV brakowało pewności siebie, by odwrócić losy meczu z Interem i nie przegrać, tak jak to się stało we wtorkowy wieczór 0-2. Gra mogła wyglądać zupełnie inaczej, jeżeli Addo strzeliłby głową w światło bramki, miał ku temu niebywałą okazję w czwartej minucie 2. połowy. „To mogła być całkowicie inna gra” – tłumaczył Koeman na pomeczowej konferencji prasowej. „Powinno się wykorzystywać szanse w tak dogodnych momentach.”„Zmarnowaliśmy kilka wartościowych okazji, a po objęciu prowadzenia Inter zaczął grać swój ulubiony styl piłki” – wnioskuje Koeman. To mogła być zupełnie inna gra, gdyby Addo zmniejszył stratę tuż po przerwie, ale niestety piłka odbita przez niego głową przeleciała obok słupka. „Jeżeli strzelilibyśmy bramkę, możliwe, że zdołalibyśmy wywalczyć punkt w decydującym momencie, ale oni znakomicie się bronili, a poza tym brakło pewności siebie w rozgrywaniu dziś akcji.” – stwierdza Koeman.Trener PSV jest zdania, że punktem zwrotnym było przyznanie Interowi rzutu karnego w piętnastej minucie meczu. „Raz Inter był blisko bramki i czekał cierpliwie na swoich zawodników, aby móc stworzyć więcej okazji. Ibrahimovic strzelił naprawdę piękną bramkę.” Koeman nie zdołał spostrzec, czy karny był sprawiedliwie przyznany. „Myślałem, że Jan Kromkamp najpierw zrobił wślizg, ale nie byłem w stanie zauważyć tego dokładnie. Wiem jednak, że brakło nam dziś pewności siebie.”Koeman powiedział reprezentantom mediów, że różnice pomiędzy poszczególnymi drużynami w grupie G (PSV, Interem, CSKA i Fenerbahce) nie są naprawdę wyraźne.