Dokończenie 16. kolejki

Wczoraj rozegrano zaległy mecz 16. kolejki Eredivisie pomiędzy Spartą Rotterdam a NAC. Goście przyjechali z Bredy w roli faworytów i niespodzianki nie było, chociaż na objęcie prowadzenia musieli czekać ponad godzinę. Bowiem dopiero w 62. minucie jedynego gola zdobył Idabdelhay. Po dwudziestu minutach za drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Molhoek i przyjezdni kończyli potyczkę w dziesiątkę, ale korzystny rezultat dowieźli do końcowego gwizdka.
Holandia zdeklasowała rywala Reprezentacja Oranje w środowy wieczór imponująco pokonała drużynę Chorwacji. John Heitinga, Klaas Jan Huntelaar i Jan Vennegoor of Hesselink zdobywali dla Holandii bramki, mecz zakończył się wynikiem 3-0.Pomocnik PSV – Ibrahim Afellay wszedł na boisko w 55 minucie meczu i asystował przy bramce Hesselinka.Planem Van Bastena było zdominowanie środka boiska i to się udało dzięki systemowi 4-2-3-1. Oranje wygrywało większość pojedynków w drugiej linii i szybko przechodzili z linii obrony do ofensywy, Holendrzy zdobywali bramki w ważnych minutach.Drużyna Marco Van Bastena prowadziła już z Chorwacją w 10 minucie meczu kiedy to świetnie zrozumieli się byli klubowi koledzy Heitinga i Sneijder. Holandia podwoiła prowadzenie po świetnym rajdzie byłego zawodnika AZ Alkmaar – Tima de Clera który podał do Huntelaara a ten zamienił te podanie na bramkę.Po przerwie Chorwacja wzięła się do ataków, jednak nie zdobyli żadnej bramki. Hesselink który wbiegł w 85 minucie zdobył gola już minute po swoim wejściu. Ibrahim Afellay podał do niego, a napastnik Celtiku Glasgow nie miał problemów z umieszczeniem piłki w bramce Pletikosy.Holendrzy następny mecz towarzyski rozegrają 26 marca kiedy to zagrają z Austrią – kolejnym rywalem reprezentacji Polski w finałach Mistrzostw Europy.
Występy Boeren w kadrach Ibrahim Afellay pokazał się z bardzo dobrej strony jako zmiennik w zwyciężonym przez Oranje środowym meczu nad Chorwacją 3-0.Dzsudzsak grał przez 45 minut, a jego Węgry zremisowały 1-1 ze Słowacją. Bramkę dla gospodarzy zdobył w 54. minucie Gera, ale Słowacy po dziesięciu minutach wyrównali.Serbowie z Danko Lazoviciem w składzie zremisowali 1-1 z Macedonią. Napastnik PSV zszedł po godzinie gry, ale do tego czasu zdążył strzelić bramkę. Udało mu się już to uczynić w trzech meczach reprezentacji z rzędu.Obrońca Boeren Carlos Salcido również nie cieszył się ze zwycięstwa, bo Meksyk zremisował z USA 2-2. Salcido został zmieniony w 58. minucie przez Fausto Pinto. Michael Bradley, piłkarz Heerenveen, który w sobotę wystąpi w ligowym meczu wyjazdowym na Philips Stadium, zagrał w kadrze USA 61 minut. Po tym czasie zmienił go Freddy Adu.Również dla reprezentacji swojego kraju zagrał wczoraj Timmy Simons. Kapitan Czerwonych Diabłów, którzy nie zdołali awansować do tegorocznego EURO wystąpił w pierwszej połowie wygranego przez Belgów 2-0 towarzyskiego meczu przeciwko Standardowi Luik. Mika Vayrynen był na placu gry przez całe 90 minut. Finowie ulegli Grekom 2-1 na Cyprze.Wcześniej kadra Finlandii uległa Polsce Leo Beenhakkera 1-0.Genero Zeefuik wziął udział w całym spotkaniu reprezentacji Holandii U-19 przeciwko Szkocji, który Oranje wygrali 2-1.Gracze PSV są oczekiwani w Eindhoven jutro o 15, kiedy ma się rozpocząć trening za zamkniętymi drzwiami. Piłkarze przygotowywać się będą do sobotniego spotkania przeciwko SC Heerenveen. Mecz rozpocznie się o godzinie 19.30.
Porażka Ghany w półfinale Marzenia Ghany o awansie do finału Pucharu Narodów Afryki legły w gruzach, gdyż Czarne Gwiazdy, gospodarze turnieju, uległy Nieposkromionym Lwom 0-1. W sobotę zagrają oni w meczu o 3. miejsce z reprezentacją Wybrzeża Kości Słoniowej.Eric Addo miał wielką szansę na zdobycie pierwszego gola już w 5. minucie, ale nie zdołał trafić w piłkę po świetnie wykonanym rzucie wolnym. Ghana grała lepiej i stwarzała więcej okazji strzeleckich, ale po jednej z akcji, gdy grali pressingiem, Kameruńczycy przejęli piłkę i zdobyli bramkę z kontry w 71. minucie. Jean Epalle cofnął piłkę do Eto’o, który wspaniale obsłużył Nkonga. Ten zaś takiej sytuacji nie zmarnował i po jego strzale Kameruńczycy wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca, chociaż Ghana postawiła wszystko na atak. Jednak nie dało to zamierzonych rezultatów i gospodarze mają przed sobą jutro finał pocieszenia, czyli walkę o brąz.Obrońcy tytułu Egipcjanie pokonali Wybrzeże Kości Słoniowej 4-1 i w niedzielę zagrają przeciwko Kamerunowi.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz